Dochodzi 21:00... Siedzę przed kompem, wysyłam ściągi prze-fajnej koleżance, z drugą rozmawiam o breaku i c - walku... ; O Czuchna dzwoni ! xD I chyba nie ogarnął
z kim gada ^ ^ Multum ludzi zawraca mi głowę na GG, drugie tyle pisze esy...
Ciężko to wszystko czasem ogarnąć ;) Ale przynajmniej mi się nie nudzi ^ ^
Małpa na słuchawkach, nowe teksty na kartkach i od groma myśli w głowie...
Dzisiaj znowu odwiedziłem Mrc, zamiast iść do kościoła na roraty, "włóczyłem się" z Karolą i Patrycją tu i tam xD Na koniec poszliśmy po niewąskie obrazki, albumy i oczywiście podpisy do Indeksu ; ) Dzwoniłem do Davida, żeby wyszedł, ale nie ogarnął fona..Chory jest ;/ Dzisiaj Mikołajki, jak zwykle dostałem trochę słodyczy, jakiś hajs... Po szkole woziłem się w czapce Mikołaja, prezentów nie rozdawałem, ale i tak było spoko xD Wpisywałem się minimum
4 razy, do zeszytu koleżanki ^ ^ LofFCcIaMM BieEbeErrKa ! xD I tępię placki ! Ot taki suchy joke ^ ^ O czym mogę jeszcze napisać ? Że mam nowe książki z niemieckiego ? Nieeee, to nieciekawe... Ooooo mam ! Ostatnio taka jedna tworzy prze- ciekawe bajki na dobranoc ; D
Zaprezentować ? Spoko, nie ma sprawy ^ ^
Proszę o uwagę !
A więc tak...Była sobie końska włóczka
i ona się tak dziwnie turlała,
i spadła do kanału...
W kanale się paliło i włóczka zamieniła się w piasek.
Kooniec !
(W bajce zachowano oryginalną pisownię ^ ^)
hahahahahahaha ejjj dlaczego wysyłałam Ci tyylko dwie baajki?;c nadrooobię to! ^^
OdpowiedzUsuńjoU <33