Na dworze zimno, jak wracałem do domu z sali, to myślałem, że zamarznę...ale jednak dałem radę. Po co byłem na sali ? A po to, żeby sobie pograć w hokeja, z dziećmi z naszej wioski i ping- ponga z Panem Michałem ^ ^ W ping - ponga przegrałem, ale i tak fajnie się grało. Tak w ogóle, to nie pisałem nic o tym, ze byłem na chórze, było całkiem spoko, chórzyści dostali ochrzan, ale ja byłem nowy, wiec do mnie Pan Chlebny nie miał pretensji ^ ^ Dzisiaj na 3 lekcjach pisaliśmy Test Kompetencji - Humanistyczny, był banalnie łatwy...Ale zobaczymy, jak przyjdą wyniki ;) Kilka godzin temu nagrałem nowy kawałek, można go posłuchać na http://www.myspace.com/adismc, nosi on tytuł "Myśli...Słowa". Ot taka nagrywka dla złapania progresu ;)
O szkole szkoda pisać...dostałem dzisiaj uwagę na fizyce, uważam ,ze bezpodstawnie, ale - olać to !
Teraz gadam z Kasią na fb, Magda twierdzi ,że dzięki mnie zostanie sławna ^ ^ Przeczytałem sobie kilka fajnych tekstów, które trafiły do mnie w 100% . Jutro mam próbny egzamin z języka niemieckiego, trochę się boję, ale z drugiej strony mam go gdzieś...Słucham sobie Mesa i Leszka, mając nadzieję, że wszystko pójdzie, tak jak sobie tego życzę ;) To by było na tyle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz