sobota, 23 października 2010

"Ledwo podniosłem się z łóżka..."

Wstałem o 10:00. Ledwo podniosłem się z łóżka, ale cóż, trawa sama się nie skosi...sorry, muszę przerwać ^ ^ Ringu mi na GG napisał...Wypada odpowiedzieć. Dobra, znowu jestem...Więc, Wstałem, zjadłem kanapkę, napiłem się herbaty...Nadszedł czas, na zmierzenie się z trawą w sadzie ;P Skończyłem przed 14:00 , nie było wcale tak strasznie...Potem musiałem ściąć jakieś kwiatki, które przekwitły... To tyle. Potem siadłem na kompa, pogadałem z kilkoma osobami na GG...Około 18:00 zacząłem nagrywać nowe zwrotki, nagrywał, nagrywałem, ale w ostateczności nic z tego nie wyszło, usunąłem tekst, bit i sesję w Cool Edicie...Ogólnie ostatnio nie mam zajawki na robienie nowych tracków...Ale tak jest zawsze....To minie...W poszukiwaniu zajawki postanowiłem pooglądać w tv, co się dzieje na świecie...To chyba wszystko z dzisiejszego dnia. Teraz znowu siedzę na kompie, w głowie mam wersy Hadesa "Nigdy nie byłem kujonem, raczej dwóje niż piątki, no chyba, że była gramatyka na polskim.." ahhhh, w sumie racja...Teraz na głośnikach gości Procentee...Może nie ma specjalnej techniki i flow, ale jest w nim coś takiego, co przyciąga słuchacza ^^ I ten jego freestyle ; D Jutro niedziela. Zapewne będę musiał iść do kościoła. Nie chce mi się ! Ale w sumie, trochę "księdzowego" przekazu mi nie zaszkodzi ^^
Dobra, to tyle na dziś. Piontka !

Posłuchajcie tego - Świetne wersy Dioxa, Pyskatego i Hadesa ;]

http://www.youtube.com/watch?v=5cv4LY7dHqc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz