Ostatnio wielu znajomych stwierdziło, że zaniedbałem blog. Niestety muszę przyznać im rację. Nie pisałem dość długo. Złożyło się na to kilka czynników. Raz był to brak czasu, innym razem brak chęci...Postanowiłem to zmienić... W ciągu ostatnich kilku dni, wiele się nie wydarzyło. Jeśli chodzi o szkołę, to standardowo - dużo nauki, rozmowy ze znajomymi, kręcenie beki na lekcjach ^ ^ Ostatnio udało mi się wyłapać kilka dobrych ocen , 5 z WOS'u (To mnie nie dziwi, była spora mobilizacja ; D ),
4 z Biologii. Na niemieckim jednak nie było tak strasznie, jak mi się wydawało...Nie byłem pytany, napisałem trudna kartkówkę na 4+, także mimo wszystko, jest pozytywnie...Dzisiaj miałem sprawdzian z historii, moim zdaniem był banalnie prosty. Liczę na 5. W końcu zaczęliśmy próby do przedstawienia
z okazji 13 grudnia '81...Dzisiaj było zabawnie - trochę pośpiewaliśmy, pożartowaliśmy sobie...
4 z Biologii. Na niemieckim jednak nie było tak strasznie, jak mi się wydawało...Nie byłem pytany, napisałem trudna kartkówkę na 4+, także mimo wszystko, jest pozytywnie...Dzisiaj miałem sprawdzian z historii, moim zdaniem był banalnie prosty. Liczę na 5. W końcu zaczęliśmy próby do przedstawienia
z okazji 13 grudnia '81...Dzisiaj było zabawnie - trochę pośpiewaliśmy, pożartowaliśmy sobie...
Od kilku dni próbuje zdobyć za darmo kawałek ciasta, od dziewczyn z 3E xD Narazie musiałem płacić 2 zł, ale wierzę, że w końcu mi się uda ^ ^ W sumie, to dzisiaj mi się udało zjeść sernika xD
Na Angielskim miałem kartkówkę ze słówek... Masakra, nic więcej. A wszystko tylko dlatego, że spóźniłem się o kilka sekund na lekcję... o 18:00 miałem spotkanie kandydatów do bierzmowania, dostaliśmy książeczki i musimy do nich zbierać pieczątki, jako dowód, że chodzimy do kościoła ; D Siedziałem koło Karoli i Patrycji, było nienudno i niewąsko xD Umówiliśmy, że na roraty przynosimy latarki i będziemy świecić księdzu po oczach ^ ^ Oprócz tego, spotkałem Tomka, którego nie widziałem kawał czasu... Miałem iść pograć dzisiaj w hokeja, ale nie mam ochoty... Napisałem kilka nowych kawałków, nagrałem trochę materiału na EPkę. Udało mi się znaleźć partnerkę do poloneza ^ ^ Dzisiaj Magda zadzwoniła do mnie z pytaniem "czy "ktośtam" śpi", jak się potem okazało, pomyliła numery xD
Śmiesznie było, słyszałem śmiechy Kingi w tle, także było pozytywnie xD Napisałem 2 artykuły do gazetki szkolnej, dostałem zadanie od P. Zająca - Mam zrobić prezentację na 13 grudnia...
"Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, teraz nie masz nic, a potem wszystko" - Ten cytat z "Pod wiatr" Farben Lehre chyba najlepiej opisuje moją sytuację w życiu... Może nie dosłownie,
ale coś w tym jest... Jak na tak długi czas nieobecności nie napisałem wiele,
ale zapewne mało komu chce się to czytać, więc na tym zakończę...Cześć ^ ^
Śmiesznie było, słyszałem śmiechy Kingi w tle, także było pozytywnie xD Napisałem 2 artykuły do gazetki szkolnej, dostałem zadanie od P. Zająca - Mam zrobić prezentację na 13 grudnia...
"Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, teraz nie masz nic, a potem wszystko" - Ten cytat z "Pod wiatr" Farben Lehre chyba najlepiej opisuje moją sytuację w życiu... Może nie dosłownie,
ale coś w tym jest... Jak na tak długi czas nieobecności nie napisałem wiele,
ale zapewne mało komu chce się to czytać, więc na tym zakończę...Cześć ^ ^
Chciałem dać Happysad - Słońce, ale ktoś mógł by szukać w tym podtekstu ^ ^ Więc są Farbeni ; )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz