piątek, 1 lipca 2011

Dostałem się. Fajnie ;)

Mamy wakacje, a w dzisiejszym poście będę pisał głównie o szkole. Co prawda, nie ma tego za wiele, ale zawsze jest to jakiś pretekst, by siąść do klawiatury, włączyć blogspota i skrobnąć kilka zdań. Znajomi dość szybko zapomnieli o moim istnieniu, przynajmniej tak mi się wydaje. Tylko garstka osób napisze czasem na Facebooku, Gadu- gadu. Dzisiaj dowiedziałem się, że przyjęli mnie do szkoły. Konkretnie do Technikum nr. 7… Klasa technik informatyk. Będzie dobrze ;) W poniedziałek jadę na badania, zawiozę papiery i mam murowane miejsce w szkole. Niedawno spotkało mnie sporo rzeczy… sporo przeżyłem. Byłem w Siechnicach na piechotę… 20 km drogi… Masakra, więcej tam nie idę, to nie na moje zdrowie ^ ^ Ostatnio dosyć mocno zajarał mnie pewien duet, raper/producent… Są to Bonson i Matek… Puścili w eter bardzo dobry materiał… Bonson ? Bonson to raper z niebywałą charyzmą na wokalu, szczerymi tekstami, nietuzinkowymi rozkminami. Matek to producent. Co prawda trochę monotonny, ale jego bity jak najbardziej trzymają poziom. Co do moim rozterek… Już się ich wyzbyłem. Bo jak się nie ma z kimś kontaktu, to w końcu się o nim zapomina. Może ja tak mam ? Pewnie tak. Może po prostu wbiłem na luz… Zazwyczaj tak jest. Nie ma co się przejmować, jeszcze nie raz w życiu coś mi nie pyknie. Nie można się z tego powodu wkurzać ;) Mamy lato, trzeba wybijać nad wodę, poznać jakieś fajne fruźki ! ;D Kurde… Łażą mi tutaj i przeszkadzają… Pisać człowiek spokojnie nie może. W sumie, to nie mogę się doczekać roku szkolnego, poznam nowe osoby, mam nadzieję, ze jakieś fajne dziewczyny będę ;P Cóż… Na razie nie ma co gdybać, będzie jak będzie ;) To by było na tyle. Bless Ya Man ! Jah Was kocha ! ;d

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz