Uffff... Nareszcie w domu...Vavamuffin na głośnikach...Jest 20:20, ja jestem meeega zmęczony (prawie jak VNM). Dzisiaj mieliśmy próbę, która tak naprawdę się nie odbyła, zamiast tego, od 14:20 do 16:00 graliśmy sobie na perce i gitarach ;d Było niewąsko jak stąd do WWA... Do teraz czuje te dźwięki w uszach ;d W sumie nie chciało mi siepisac tego postu, ale jakoś po rozmowie z taką bląąądi na GG mi się zachciało ;) Oooo, własnie mi każe oglądać skecz kabaretu Hlynur ;d hahahaham to jest miazga ;ddd ooooł MAMA ! xd Ogólnie , to czekam na próby Skandynawskiego romansu i na kawał dobrego gospla ! Jestem pewien, że będzie nieziemsko ;d aaa, dzisiaj nie było mnie na matmie... Janek kupił nowy piecyk i trzeba go było przetestować ;d Dzisiaj była rada pedagogiczna, mam średnią 3,57... Niby nie jest tragicznie...jednak jest tragicznie. No cóż... Jak to już ktoś powiedział...Nie warto przywiązywać się do ludzi, do miejsc. Na szczęście są jeszcze tacy, na których zawsze mogę polegać... ;) Kwas się zrobił ostatnio, ale jak już wielokrotnie powtarzałem, mam w to wbite... Brutalna prawda, ale jednak prawda... Lepsze to, niż być nieszczerym, prawda ?
Na tym zakończę...Narka.
Bo ta bląądi jest fajna i w ogóle ; D
OdpowiedzUsuńI ma ciemniejszy bląd od Ciebie bląąądi ; D
Nie wierzę. Ludzie kłamią ! ;d Masz jaśniejszy blądi ! ;d
OdpowiedzUsuńTy masz jaśniejszy!
OdpowiedzUsuńZapamiętaj, kobieta ma zawsze rację! ; D