piątek, 31 sierpnia 2012

"Zmieniłem o nim zdanie w 5 sekund..."


Ojajebie ;o Jest 31 sierpnia ! Ostatnia okazja, żeby dodać wakacyjnego posta, mimo tego, że za oknem już nie widać wakacji. Jest pochmurno, a temperatura sięga ledwie dwudziestu stopni. W poniedziałek idziemy do szkoły. Będzie mi ciężko zmienić biologiczny zegar. Zazwyczaj chodziłem spać w nocy, albo nad ranem. Ostatnio nawet zdarzyło się tak, że nie spałem w ogóle, ale jak dorwałem łóżko, to nie mogłem się od niego oderwać przez osiemnaście godzin. Nie zmienia to jednak tego, że w dalszym ciągu jestem wyczerpany. Fajnie, że spotkam znajomych ze szkoły, których nie widziałem całe dwa miesiące. Znajomi – Chyba jedyny plus chodzenia do szkoły. Haha. Z resztą, dobrze, że wakacje się kończą, pozwoli mi to przemyśleć kilka spraw. Wiele rzeczy zaczęło się sypać. Tacy ludzie. A może to we mnie tkwi problem? Po części na pewno. Zbyt często mam wbite, hehe. Nie moja wina. Taki charakter. Z resztą, wyjebane. Dziwnie się zaczęło dziać. Ziomeczek z którym spędziłem większość czasu w wakacje nagle chce mnie bić… Taki kaprys? Nie wiem. Wiem tylko, że nie chce ze mną spiny. Mam nadzieję, ze pójdzie po rozum do głowy. U niego o to ciężko pewnie. W niedzielę mam ugadany featuring z Czołgiem. W porządku z niego typ. Mam nadzieję, że nie skończy się na jednym, numerze i w przyszłości nawiążemy jakąś większą współpracę. Na wszystko jeszcze przyjdzie czas. Dzisiejszy dzień mija pod szyldem „Zamuła”. A może wydaje mi się tak dlatego, że jest zbyt zwyczajny? Prawdopodobnie. Tym bardziej, że przez wakacje niosły mnie różne rozmaite imprezy i wyjazdy. Fajnie było. Serio. Ale wszystko dobre, co się dobrze kończy. Teraz pozostaje mi czekać na ferie, majówki i w końcu na kolejne wakacje. Mam nadzieję, że będzie mi się układało w szkole, tak jak w poprzednim roku. Martwię się tylko o to, że nie będę miał na nic chęci, ale z drugiej strony mam świadomość tego, że jak chcę to potrafię się wziąć za siebie i doprowadzić pewne sprawy do końca, oraz udźwignąć na barkach powierzone mi obowiązki. Będzie dobrze. To jedyne co mogę powiedzieć na dziś dzień. Siemanko ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz