Sprawdź kawałek z Miodkiem !
piątek, 19 sierpnia 2011
"To My mamy coś, czego nikt Nam nie zabierze... Wiarę w siebie"
Jest 15 minut po 18... Nie mam co robić. W związku z wcześniejszą informacją postanowiłem, że napiszę kolejny post, którego treść nic tu nie zmieni. Przynajmniej mam co robić ;) Za oknem w miarę dobra pogoda. chyba nikt nie uwierzyłby w to, ze niespełna 30 minut temu była niezła wichura i padał...yyy lał deszcz... Można nawet stwierdzić, że nieźle naku*wiało ^ ^ Ww wtorek był u Mnie Miodek, było mega spoko, nagraliśmy jeden wałek, posiedzieliśmy... hmmm... Reszty nie będę zdradzał, wiadomo, rodzina czyta, jestem grzecznym dzieckiem, niech tak pozostanie (pozdro Izka :D) ;) W środę przyjechałem do Piławy, jestem tutaj do dziś. Nudzę się, czasem. Poza tym, odwiedzam salę, gram w Fifę na PS2, jeżdżę do Kamionnej. Wczoraj byłem w Proszkowicach, wróciłem po godzinie, bo nie mogłem się dodzwonić do kumpli.. Śmiesznie było. Potem ekipa w składzie Szopen, Leszczu i Gilu odwiedziła salę w Piławie. Wpadł Szczurek. Dobrze było. W sumie, rzadko wpadam na kompa jak jestem w Piławie, możliwe że będę robił to częściej, chyba, że coś będzie się działo poza domem ;) Jutro festyn w Kamionnej, może wpadnę ze Szczurkiem, zobaczymy czy zdrowie na to pozwoli ;D 29 szykuje się wypad pod namioty do Maniowa. Będzie zaje*iście, wierzę. Zawsze jest zaje*iście, więc czemu miałoby się to zmienić ? Nie zmieni się. To pewniak. Dobra, nie chce mi się nic więcej pisać. Bless Ya !
poniedziałek, 15 sierpnia 2011
A wieczorem znowu wyjdę...
Jestem tutaj znowu. Wiem, nie obchodzi was to ^ ^ Zauważyłem, że daję średnio 3 wpisy na miesiąc. Dziś mamy 15 sierpnia więc muszę się streszczać, żeby wyrobić normę. W głośnikach leci Bonson, kawałek Pt. „Pan Śmieć”. Czuć w tym prawdę. Mocne wersy, świetny refren. Mamy wakacje, jest lajt. Melanż od czasu do czasu (ostatnio częściej)… Z resztą, nie ma co się chwalić imprezami, to nic niezwykłego. Nie kumam ludzi, którzy próbują się lansować na takich, którzy bez dobrego melanżu nie przeżyją weekendu. To jakieś marne prowo z ich strony… Jeszcze te wpisy na FB, śmiech na sali w sumie ;) W te wakacje niewiele się wydarzyło, zarobiłem trochę hajsów, wróciłem do domu, odwiedziłem kino z Olą i Cinkiem, było bardzo, bardzo spoko ;) Poznałem parę świetnych dziewczyn :D Monika, Justyna… :D Numery już zapisane w kontaktach ^ ^ Jutro muszę jechać załatwić bilet… Nie chce mi się ! Ale jak to załatwię, to na spokojnie będę mógł kontynuować wakacje w Piławie… U mnie jest niebywała zamuła… Chyba zacznę grać w simsy, bo nie przeżyję do środy… W sumie, to mam trochę pracy.. Muszę ogarnąć grafikę dla dwóch kumpli, obiecałem, teraz nie mogę się wycofać, to by było nie w porządku, w stosunku do nich. Dawno nic nie nagrywałem. Zbieram siły, żeby nagrać nowy projekt… Czeka Mnie nagrywka z Miodkiem. Nagrywki z nim to zawsze zajebista sprawa. Zapowiada się już 2 wspólny kawałek. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie bez komplikacji. Zaraz chyba idę na dwór. W domu nie mam co robić. A tak, chociaż pogadam ze znajomymi. W grupie zamula się znacznie lepiej. Serio. To na tyle. Pis Joł !
Subskrybuj:
Posty (Atom)