czwartek, 3 marca 2011

"Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój..."

Hmmm... O czym mam napisać teraz ? O sobie ? O tym, że daję radę ? Niewiem... Dla Mnie to jest oklepane... Ale chyba o to chodzi, by pisać, co u Mnie, czy wszystko dobrze itd... W głośnikach Eldo, kupa wspomnień związanych z jego kawałkami... Ehhh... To tylko krok, by granice przekroczyć... Ostatnio stałem się za bardzo rozrywkowym człowiekiem, chyba muszę odbić i zacząć znowu zamulać... Nie chcę ,żeby ludzie postrzegali Mnie jako kawalarza, raczej jako spoko chłopaka, który potrafi się ogarnąć i powiedzieć kilka mądrych zdań. Bo potrafię... Niestety wiele osób tego nie dostrzega... Z resztą, dziwię się, że ruszają mnie opinie innych... A tak niedawno mówiłem, że mam w to wbite... Miałem dzisiaj iść na zbiórkę i próbę chóru, ale źle się czuję i nie idę... Poza tym, nie mam ochoty na jeżdżenie w tę i z powrotem... To wbrew pozorom meczy... Jutro mamy apel z okazji uroczystości "Powyżej średniej" , mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli... Jeśli w ogóle zdążę przyjechać na ten apel... Idę do dentysty, będę tylko na kilku lekcjach... Niedługo założą mi aparat na zęby, mam nadzieję, że to nie wpłynie na moją nawijkę... Aaa, byłbym zapomniał ;) Karola napisała w komentarzu, że nie napisałem o "robieniu lodów" ;D tak więc - Robienie lodów, to fajna i kozacka opcja w lecie ;D Najlepsze są te z polewą ^ ^ Sprawdzone info ;d Tym miłym akcentem kończę moje smuty. Bless ! Jah- Jah Was kocha ! ;D


"Czasem lepiej odpuścic i stanąć z boku..."

1 komentarz:

  1. aale mamy zimę! i ja chciałam loda :D
    ejjj wgl! ja też będę miała kaganiec XD
    haha będzie lanssss <33

    OdpowiedzUsuń