Za oknem już ciemno... Ale ja jestem przepełniony światłem... Ej Ej ! STOP ! Nie ta bajka chyba, za dużo patosu... ;D Dobra, zacznę od początku... Za oknem ciemno, w głośnikach pozytywne rytmy, rodem z Jamajki... Lew Judy jest we mnie. ;) Sprawdzone info. Skąd cytat w tytule ? Bob One - Nie pytaj... Teraz pojawia się pytanie - Dlaczego akurat ten ? Po prostu, nie pytaj i tyle... Nie chciałbym Cię zaskoczyć... Nie lubię zaskakiwać, ale mimo wszystko, jestem szczery... Może nie jest łatwiej, ale przynajmniej mam czyste sumienie i świadomość, że nikogo nie oszukuję ;) Mamy pierwsze dni ferii. W sumie się cieszę, ale szkoda, że to tylko dwa tygodnie... Przeczytałem gdzieś, ze ferie, to wersja demo wakacji ;) W sumie racja ;d W środę jadę do Głuchołaz ;) Pewnie będzie fajnie ;D oooo, zmiana utworu...
"Jeden krok, a tak wiele konsekwencji,
Uważaj ziom, bo ten stan mocno kręci.
Jeden krok, a tak wiele do stracenia,
Ty pilnuj się, bo to zmienia."
Sama prawda... Niby proste sprawy, a jednak tak trudno Mi rozmawiać o pewnych rzeczach... Przecież praktycznie Cię nie znam, Ty nie znasz Mnie ;) Jaki naprawdę jestem ? Nie wiem nawet sam... Dzisiaj rozmyślałem też o plastikowych niuniach i ich chłopaczkach - gierojach... W sumie smutna akcja z takimi ludźmi, nie widzą co ze sobą zrobili... Ale jak to mówią - "Ciągnie swój do swego"... Ciekawe tylko, co z nich zostanie na starość... ;// Z resztą, nie moja sprawa, niech robią co chcą... Puste niunie ^ ^ Dzisiaj nagrałem nowy kawałek, nie jestem do końca zadowolony, ale nie było jakoś tragicznie... Jest to kawałek na płytę Wuadka ;) Teraz rozmawiam z Kasią, dziwna akcja z numerem GG xd Ale cytując klasyk "Mniejsza o większość" ;) Jest fajnie ;D W drugi tydzień ferii chyba wbijam do Piławy, zacznie się śmiganie na siłownię, siedzenie na przystanku xd Ale ja to lubię, przynajmniej nie ma zamuły ;) Ostatnio mocno zainteresowałem się ruchem Rastafari ;) Jaram się, sporo czytam... A jeśli mowa o czytaniu, to zacząłem czytać utwory pana Tadeusza Borewicza, o jego pobycie w Auschwitz... Poruszające... Nic więcej chyba napisać nie muszę... Nie mogę zrozumieć, jak człowiek mógł drugiemu człowiekowi wyrządzać takie krzywdy... I w tym momencie pojawia się słowo "manipulacja"... Każdy z nas jej kiedyś uległ, a nawet o tym nie wiemy... To właśnie robił Hitler, za czasów III Rzeszy... Człowiek zręcznie posługujący się technikami manipulacji, może wszystko... W tym przekonaniu utwierdził mnie film "Fala", na którym byłem w czwartek w kinie... Ciekawa produkcja, trochę podręcznikowa, ale można na to przymknąć oko... Reżyser idealnie wychwycił poszczególne etapy manipulacji człowiekiem... Dobra, chyba czas zakończyć rozmyślania... Co za dużo to nie zdrowo.... Bless Ya !
"Sellasie kocha każdego z Nas !"
"Dziś rano wstałem, słońce przywitało Mnie ! Kolejną szansę dostałem !"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz